sobota, 3 stycznia 2015

Poradnik "Małego Hedonisty".


Każdy zabiegany i pracuje za trzech. Tym charakteryzuje się nasza współczesność. Najczęściej od poniedziałku do piątku, ale nierzadko także nawet do soboty wieczorem. Czasu dla siebie brak, bowiem jest go jak na lekarstwo. Kiedy zaś mamy już wolne, to brak nam planów i drąży nas nuda albo po prostu nic nam się nie chce. Nawiązując do tytułu, chciałbym dzisiaj omówić kilka praktyk, jakie możemy sobie zaoferować w czasie wolnym, by uciec od zgiełku pracy, nauki i dnia codziennego. Oczywiście nie zalecam popadania w całkowity hedonizm czy też tak zwane "Brudne uciech rzeki". Chcę po prostu pokazać kilka prostych, powszechnych sposobów, jak zrobić sobie dobrze kiedy mamy trochę wolnego.



Najpowszechniejszy sposób, o którym nawet nie wiem czy warto wspominać, jest nic innego jak MUZYKA. Tak, wszystkim znana muzyka. Nasz najlepszy, beznożny przyjaciel. Poza tym w niektórych pracach, nie będzie kłopotu by zabrać muzykę ze sobą. W dzisiejszej dobie nano-elektroniki, muzykę możemy mieć praktycznie wszędzie. W dodatku taką, jaką lubimy najbardziej. Muzyka działa na nas kojąco, często też motywuje lub po prostu wycisza. Zawsze pamiętaj o muzyce! Koniecznie takiej, jaką lubisz. Bez problemu dzięki dobraniu odpowiedniej playlisty wprawimy się w pożądany nastrój.


Wrzuć coś dobrego na ząb! Nie chodzi mi w tym momencie o zwyczajne zaspokajanie głodu. Chodzi o prawdziwą ucztę. Przygotuj sobie lub po prostu kup coś, co naprawdę uwielbiasz jeść. Sposób ten pełnię endorfin da nam tylko wtedy, gdy dawno owej potrawy nie jedliśmy. Bo jeżeli jemy coś dzień za dniem, to raczej próżno marzyć o wielkich metafizycznych przeżyciach. Kto wie? Może właśnie kotlety babuni, to coś czego Ci trzeba do pełni relaksu.


Przywal w densflor! To nie jest sposób dla każdego, ale czasami dobrym sposobem na odreagowanie jest pójść na imprezę. Tak zwyczajnie, potańczyć, napić się. Czemu nie? Zawsze to szansa poznać kogoś nowego. Uważaj tylko z alkoholem, aby następny dzień nie okazał się być gorszy niż cały tydzień pracy. Zwłaszcza wśród ludzi młodych pojawia się problem z umiarkowanym spożywaniem napojów alkoholowych, dlatego metoda ta jest bardzo ryzykowna i często nie prowadzi do pożądanych efektów.


Zrób coś dla swojego ciała! Basen, rower lub bieganie. Jeżeli nie ma pogody możesz ograniczyć się do ćwiczeń w domu. Sport to zdrowie, zwłaszcza po tygodniu siedzenia za biurkiem itd. Jak to mawiał Józef Piłsudski "Nie ma to jak pobiegać". 



Domowe SPA. Każdy uwielbia moczyć swoje piękne ciało w wannie wypełnionej wodą po brzegi z kroplą ulubionego olejku zapachowego. Nic bardziej nie odpręża ciała i psychiki, jak gorąca woda. Warto taką praktykę połączyć chociażby z wyżej wymienioną muzyką lub jedzeniem. Czemu by nie?


Wyjdź do ludzi! Wykorzystaj swój wolny czas na odnowienie starych znajomości, spotkanie z kobietą, odwiedzenie znajomych etc. Nic nie poprawia bardziej naszego samopoczucia, jak spędzanie z przychylnym nam towarzystwem paru godzin. No chyba, że jesteś gburem, to wtedy lepiej nie.

                                   
Zagraj w coś sobie, a co tam. Możesz bez konsekwencji mordować,
łamać prawo i przy tym dobrze się bawić popijając piwo. Nie myśl o szefie, pracy i obowiązkach. Każdy z nas miewa ochotę by trochę pociupać. Czasami to naprawdę dobry sposób na dużą dawkę rozrywki, bez wychodzenia z domu.


Wyskocz do kina lub teatru. Trochę kultury może sprawić sporo przyjemności dla oka i ucha. Zawsze warto odświeżyć swoje zbiory kinematografii i zobaczyć coś nowego. To samo tyczy się teatru. Zwłaszcza, że w miejsca te, bez problemu możesz się wybrać z drugą połówką lub paczką przyjaciół. Nierzadko okazuje się, iż ktoś w ogóle nie był w życiu, w teatrze. Wtedy masz gwarantowane podwójne przeżycia.


Poświęć czas swoim zainteresowaniom. Lubisz składać modele? To czemu by tego akurat w tych wolnych chwilach nie robić. Każdy skrawek wolnego czasu możemy śmiało poświęcać na nasze drobne ciągutki, które dodatkowo mają walory edukacyjne.


A co powiesz na wieczór z ulubioną książką? Czas wolny, to idealny czas dla nadrabiania lektur, które zawsze mieliśmy ochotę przeczytać, a na której nigdy nie było czasu. Cichy, spokojny wieczór będzie najlepszym towarzyszem w naszej podróży po meandrach literatury.


Wsiąść do pociągu byle jakiego... Nie tylko dalekie podróże koniecznie muszą dawać satysfakcję. Sprawdź czy w Twoim regionie nie znajdują się ciekawe miejsca do odwiedzenia. Wyjedź w pobliskie góry na weekend lub coś w tym rodzaju. To nie jest takie drogie, zaś na pewno naładuje bateryjki przed kolejnym tygodniem pracy.


Ale teraz podsumowując... Nie trać wolnego czasu! To tylko kilka błahych propozycji. Jednak kiedy masz chwilę, zalecam Ci byś robił to co lubisz. To pozwoli Ci się zrelaksować, odprężyć i zregenerować siły na kolejne dni robocze. Warto dać sobie nieco wytchnienia i wyjść gdzieś ze znajomymi, zobaczyć film, pograć w coś. Miejmy coś z życia! Nie spędzaj całego weekendu w łóżku, no chyba, że z kimś bliskim! Pamiętajcie, by cieszyć się tym co robicie.


0 komentarze:

Prześlij komentarz